THUBURBO MAJUS

Do tego rzymskiego miasta – położonego na terenie byłej prowincji starożytnego imperium, około 55 kilometrów na południowy zachód od Tunisu – łatwo dotrzeć korzystając zarówno z połączenia autobusowego, jak i louage. Wraz z pobliskim miastem Kairuan stanowi cel ciekawej, jednodniowej wycieczki. Mając jednak niewiele czasu można bez zmrużenia oka odpuścić sobie ich zwiedzanie.

Podróżując jednak z Tunisu do Kairuanu (lub w przeciwną stronę) warto tu przy okazji zajrzeć. Wybierając się zaś na krótką wycieczkę z Tunisu do Thuburbo Majus i Zaghuanu, najlepiej wpierw odwiedzić to pierwsze, a potem dopiero wpaść do Zaghuanu, gdyż połączenia komunikacyjne w tym kierunku są o wiele częstsze.

Thuburbo Majus dobrze prosperowało już na długo przed okresem rzymskim, jednakże pełniło wtedy rolę zaplecza agrarnego. Dopiero jednak w II stuleciu po wizycie cesarza Hadriana, który zagwarantował miastu odrębność państwową, zaczęło się bujnie rozwijać.

Ruiny

Ruiny najcenniejszych pozostałości budowli oraz inne ślady przeszłości są rozrzucone wokół szczytu.

Forum

Było to centrum życia miasta: tu publicznie roztrząsano ważne polityczne i ekonomiczne problemy. Kolumny, które dzielą je na trzy części, wystawiono w 182 roku po Chrystusie.

Kapitol

Wzniesiony w 168 roku n.e., leży w północno-zachodniej części forum. Ponieważ stał na podniesionej o około dwa metry ponad poziom placu specjalnej platformie, dominował nad sąsiednimi budowlami. Wchodzi się do niego po szerokich schodach, które prowadzą do wejścia oraz sześciu ustawionych w rzędzie kolumn z różowego wapienia. Miejsce to jest poświęcone dwóm władcom: Markusowi Aureliuszowi i Komodusowi, a opiekę nad nim sprawuje antyczna trójca – Jowisz, Junona i Minerwa. Znaleziono tu fragmenty statui Jowisza (teraz spoczywają w Muzeum Bardo), których wielkość wskazuje, że musiała mieć około 7,5 metra wysokości.

Świątynia Merkurego i rynek

Położona w południowo-zachodniej części forum świątynia Merkurego styka się bezpośrednio z rynkiem, jako że był on bogiem opiekującym się handlem. Stoiska z trzech stron otaczały dziedziniec przed świątynią. Zaraz za rynkiem znajduje się, co nietypowe dla miasta rzymskiego, plątanina ulic biegnących wokół ekskluzywnych rezydencji. Fakt ten dowodzi być może, że pochodzą one z okresu przed najazdem Rzymian.

Portyk Petroniusza

Został nazwany na cześć rodziny Petroniusza Feliksa, który w 225 roku opłacił budowę kompleksu gimnazjów. Wyjątkowo piękne są kolumny ze zdobionego żyłkami w kolorze żółtym czarnego marmuru.

Termy

Innym interesującym elementem zabudowy miasta są dwa kompleksy oddalonych od siebie o około 150 metrów łaźni. Termy letnie są położone niżej niż łaźnie zimowe (z pięknymi kolumnami z żyłkowanego marmuru). Najbardziej wiarygodnym wytłumaczeniem istnienia dwóch zespołów term w tak bliskiej odległości od siebie jest przypuszczenie, że źródło, które dostarczało wodę do łaźni zimowych, wysychało w lecie. Być może fakt ten spowodował konieczność budowy u podnóża wzgórza nowych term.
Mozaiki zdobiące termy eksponowane są w Muzeum Bardo.

Komunikacja

Najbliższą Thuburbo Majus osadą ludzką jest smutne miasteczko El-Fahs. Spacer w lecie ponad trzykilometrową trasą łączącą obie miejscowości to szaleństwo.

Autobus i taksówki – Louages z Tunisu do El-Fahs odjeżdżają z postoju taksówek położonego naprzeciwko południowego dworca autobusowego. Trzeba powiedzieć kierowcy, że jedzie się do Thuburbo Majus, a następnie wysiąść na drugim (licząc od Tunisu) skrzyżowaniu, skąd ma się już przed sobą tylko krótki spacer. Przy tym skrzyżowaniu umieszczony jest znak wskazujący drogę do Thuburbo Majus. Zamiast jednak podążać we wskazanym kierunku, lepiej przejść przez znajdujące się za drogowskazem wzgórze, a potem iść prosto przed siebie – ruiny znajdują się zaraz za wzniesieniem. Wracając i chcąc dostać się do skrzyżowania ma się do wyboru spacer albo autostop.

Z El-Fahs odbywają się regularne kursy louages (1,05 D.T.) i autobusów (600 milimów) do Zaghuan. Autobusy i taksówki do Tunisu i Kairuanu są czasem pełne: trzeba trochę poczekać na pustą taksówkę albo, gdy podjeżdża louage, zanurkować w tłum i mocno chwycić klamkę.

ZAGHUAN (Zaghouan)

To senne, położone u stóp szczytu Zaghuan (1295 m n.p.m.) miasto. Stąd właśnie prowadził do starożytnej Kartaginy akwedukt o długości 70 km, którego fragmenty (zachowane w doskonałym stanie) można oglądać wzdłuż drogi Tunis-Zaghuan, około 20 km od Tunisu. Do dzisiaj mieszkańcy czerpią wodę z wytryskujących w kilku punktach miasta źródeł.

Są tu również nie warte uwagi rzymskie ruiny świątyni Tempie des Eaux.

Kiedyś była to olbrzymia fontanna z dwunastoma niszami, w których stały rzeźby przedstawiające każdy z miesięcy. Nie warto tam zaglądać, chyba że zostaje się w mieście na noc i nie ma niczego ciekawszego do roboty.

Noclegi

Jedynym hotelem jest dwugwiazdkowy Hotel les Nymphes (tel.02/67 50 94), znajdujący się za miastem u podnóża góry. Za pokoje jedno/dwuosobowe ze śniadaniem płaci się 21/34 D.T. w lecie, a 18/28 D.T. w zimie. Ceny można negocjować. Hotel pełni też drugą rolę -to jedyny bar w mieście.

Inną i jednocześnie ostatnią możliwością przenocowania jest Maison des Jeunes – niezbyt zachęcająca propozycja, biorąc zwłaszcza pod uwagę doskonałość organizacji tego schroniska.

Komunikacja

Louages i autobusy kursują stąd regularnie zarówno do El-Fahs, jak i Tunisu. Przebycie odległości 55 km do Tunisu zajmuje taksówkom 40 minut (2,25 D.T.). Autobus do El-Fahs kosztuje 870 milimów, a louage – 1,05 D.T. Jest również codzienne połączenie autobusowe do Nabel (2,7 D.T.) i Susy (3,45 D.T.).